DiscoverAlfabet Wojtusika#224 Marek Krajewski. "Głos z piekła", czyli głos Herberta Anwaldta w uniwersum Mocka
#224 Marek Krajewski. "Głos z piekła", czyli głos Herberta Anwaldta w uniwersum Mocka

#224 Marek Krajewski. "Głos z piekła", czyli głos Herberta Anwaldta w uniwersum Mocka

Update: 2025-10-16
Share

Description

Odcinek #224, w którym z Markiem Krajewskim rozmawiamy o powieści "Głos z piekła"  Przestrzenią spotkania jest pierwsza edycja Festiwalu KRAJM w Krakowie.


Zaczynamy od próby rozliczenia z Eberhardem Mockiem, z którym autor związany jest od ponad 25 lat.
Zaglądamy do nowej powieści i od razu pojawia się S jak spin-off z uniwersum Mocka i Herbert Anwaldt jako protagonista.

Analizując pierwsze, mroczne obrazu z książki przyglądamy się literce O i pojawiają się O jak Oesterreich i O jak opętanie.
I już przez cały odcinek będziemy balansować na granicy duszy i rozumu, realności i magii, faktów i literackich fikcji. 

Przychodzą nam na myśl powieściowi D jak dzikogłowcy.

Pytam jak pisarz sprawdza dziś historyczne drobiazgi - skąd bierze się fakty dotyczące życia studenckiego w Tybindze w dwudziestoleciu międzywojennym. 

Idziemy dalej przez podcast drogą podwójności.
Jest Wrocław, ale na pierwszy plan wysuwa się L jak Legnica.
Jest Eberhard Mock. ale pierwsze skrzypce w narracji "Głosu z piekła" przejmuje Herbert Anwaldt.
Marek Krajewski opowiada o tym jak nie zderzając dwóch bohaterów w jednej książce nie doprowadzić jednocześnie do tego by się spotkali.

Idziemy też za głosem litery K - klasycznej konstrukcji kryminału i pytam o zagadkę zamkniętego pokoju.

W końcu pada fundamentalne pytanie: Dusza czy rozum?
Comments 
In Channel
loading
00:00
00:00
x

0.5x

0.8x

1.0x

1.25x

1.5x

2.0x

3.0x

Sleep Timer

Off

End of Episode

5 Minutes

10 Minutes

15 Minutes

30 Minutes

45 Minutes

60 Minutes

120 Minutes

#224 Marek Krajewski. "Głos z piekła", czyli głos Herberta Anwaldta w uniwersum Mocka

#224 Marek Krajewski. "Głos z piekła", czyli głos Herberta Anwaldta w uniwersum Mocka

Łukasz Wojtusik